Miejsce: winyle.fm
Szczecin, Jagiellońska 86
Cena biletu Bilet wstępu: 39 PLN
Koń to podmiot artystyczny stworzony przez gitarzystę Sławomira Szudrowicza (Something Like Elvis, Dobre Bo Dobre, Selina Martin Band, 5G), perkusistkę Asię Glubiak (Panieneczki, Limboski, Barbara Wrońska), saksofonistę Michała Fetlera (Jazzband Młynarski Masecki, Polmuz, Fanfara Awantura) oraz wirtuoza kibordów i rejwowych wichur Jakuba Królikowskiego. Założenia formalne twórczości zespołu Koń oscylują gdzieś wokół muzyki alternatywnej, jazzu, bluesa oraz... psytrance. "Fusion!" - chciałoby się rzec! Bynajmniej, w końcu fusion kojarzy się z basówką podwieszoną przy podbródku, a w zespole Koń basówki nie ma, bo od basu się dziś odchodzi. Jest za to saksofon basowy, którego 90% z Was zapewne nigdy na oczy nie widziało. Zespół w 2022 roku wydał swój debiutancki album, który zebrał bardzo entuzjastyczne recenzje. Członkowie formacji jednak debiutantami zdecydowanie nie są. Warto również zaznaczyć, że Koń to przede wszystkim zwierzę koncertowe!
Michał Fetler - saksofon basowy
Sławomir Szudrowicz - gitara rezofoniczna
Jakub Królikowski - instrumenty klawiszowe, syntezatory
Joanna Glubiak - perkusja
Muzyki można posłuchać tu:
Przykłady recenzji:
https://popcentrala.com/ekstatyczny-kon-dzikich-dzwiekow/
Fragmenty recenzji:
"Słuchając Konia, trudno mieć wątpliwości, że mamy do czynienia z graniem wybitnym czy wręcz z geniuszem. Tworzące ten skład osoby, to bowiem muzyczni erudyci, którzy celująco odrobili zadanie z historii granych przez siebie gatunków. Bo te muzyczne dekady, z przełomem lat 60. i 70. XX wieku na czele, a nawet inspiracjami z muzyki filmowej, słychać niemal w każdej kompozycji. I co ważne, nie ma w nich wtórności czy taniego naśladownictwa, lecz twórcza pasja i ekstaza, które udzieliły się też licznie zgromadzonej publiczności".
„Nagły przypływ jaskrawości” z kolei jest rzeczą absolutnie doskonałą. Słuchając tego utworu do nieprzytomności mogę z całą mocą stwierdzić, że człowiek wymyślił muzykę właśnie po to, aby takie cudeńka powstawały. Choć przecież wiem, że mamy do czynienia z profesjonalistami, co to kontrolę materii muzycznej mają w małym palcu. Jeśliby przyjąć, że ten Koń robi dopiero pierwszy krok, a w zamiarze ma dłuższy bieg, czy może raczej cwał powinienem napisać, to na samą myśl o następnych artystycznych dokonaniach mam ciarki wielkości terenów pod niepowstałą elektrownię w Ostrołęce.
Przykłady video:
https://www.youtube.com/watch?v=ae5CTnzKxOM
https://www.youtube.com/watch?v=J5xaNgbtu7s
Wydarzenie na Facebooku:
www.facebook.com/events/1305394010035594
Cena biletu Bilet wstępu: 39 PLN