Brytyjska scena muzyczna lat 60-tych w szczególny sposób zapisała się na kartach historii. Do grona wybitnych innowatorów zalicza się zespoł z portowego miasta Newcastle, The Animals.
Młodych muzyków zainspirował przede wszystkim amerykański blues, do którego wypracowali swój unikatowy styl idealnie wpisujący się w mentalność klasy robotniczej tamtego okresu. Szorstki wokal płynnie przechodzący w łagodne partie i dramatyczny, organowy wydźwięk idealnie odnajdujący się również w spokojniejszych melodiach słychać w sztandarowych utworach grupy: It's My Life, Don't Let Me Be Misunderstood, Don't Bring Me Down, We Gotta Get Out of His Place i w hymnie epoki House of the Rising Sun, który wypromował zespół poza granicami Zjednoczonego Królestwa. Nowa aranżacja folkowego utworu to perełka w dorobku grupy wyróżniająca się nie tylko na poziomie muzycznym, ale także lirycznym. Mistrzowski House of the Rising Sun i jego twórcy to kwintesencja epoki, która do dziś inspiruje rzeszę muzyków. The Animals grali na światowych scenach, a niebawem będziemy mogli ich posłuchać w nietypowej, kameralnej oprawie.
Jedyny koncert w Polsce 23.02.2007 we Free Blues Clubie godz 21.
Zagrają w składzie:
John Steel - perkusja
Mick Gallagher - organy hammonda, śpiew
Peter Barton - git basowa, śpiew
John Williamson - gitara, śpiew
Ceny biletów: 140 zł (do 10.02.2008), 160 zł (od 10.02.08 do 22.02.08), 180 zł (w dniu koncertu)
Źródło: infoludek.pl