Nie bądź towarem, nie daj się sprzedać

Dział: Szczecin

Niewolnictwo wydaje się być pojęciem z bardzo odległej przeszłości. Handel ludźmi bardziej kojarzy się z amerykańskimi filmami, niż z rzeczywistością. Jednak policyjne statystyki są nieubłagane – tylko w ubiegłym roku w Polsce zaginęło 15 tys. osób!

Ilu z nich wykonuje niewolniczą pracę, bez zapłaty, przetrzymywani w nieludzkich warunkach? Ilu z nich jest zmuszanych do świadczenia usług w seksbiznesie? Ilu stało się przedmiotem transakcji w nielegalnym procederze, który dziś oceniany jest jako trzeci pod względem dochodowości po handlu bronią i narkotykami?

Uświadomieniu, jak wielki i groźny jest to problem, ma służyć kolejna kampania informacyjna prowadzona przez Komendę Wojewódzką Policji w Szczecinie i Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego.

W centrum zainteresowania grup przestępczych parających się taką działalnością znajdują się osoby w wieku od 15 do 25 lat. Dlatego kampania ma trafić właśnie do młodych odbiorców. Plakaty z hasłem „Nie bądź towarem, nie daj się sprzedać”, „Świeży towar” i „A miałaś być kelnerką…” pojawią się na ulicach, przystankach autobusowych i tramwajowych, przed wejściami do pubów i dyskotek. Plakaty – dodajmy – dość drastyczne. – Z naszego doświadczenia wynika, że tylko przekaz, który wyraziście przemawia do wyobraźni, ma szansę zostać zapamiętany – mówi komendant wojewódzki policji, Wojciech Olbryś.

- Młodzi ludzie nie są jeszcze świadomi wszystkich zagrożeń. Trzeba ich chronić, trzeba ustrzec przed strasznym losem, zmarnowaniem marzeń i ambicji, załamaniem życiowej drogi – mówi marszałek Władysław Husejko. – Cieszę się, że województwo może dofinansować tego typu akcje. Powinno ich być coraz więcej, aby mieszkańcy Zachodniopomorskiego mogli się zwyczajnie cieszyć swoim życiem.
 
Co robić, aby ustrzec się przed niebezpieczeństwem?

- Sprawdzać pracodawców, gdy chcemy podjąć pracę za granicą. Nie korzystać z usług nieznanych pośredników, nie dawać dokumentów do kserowania. Umówić się z rodziną na regularne kontakty, ustalić czytelne tylko dla nas hasło, które wypowiedziane w obecności oprawców nie wzbudzi podejrzeń, za to bliscy będą pewni, że trzeba szukać pomocy – radzą policjanci.

- Trzeba zdawać sobie sprawę, że kto raz wejdzie w krąg interesów mafijnych, rzadko może się z niego wyrwać. To hermetyczne środowisko, a ofiary nie chcą ujawniać swoich losów, bo najczęściej są to sprawy zbyt intymne i wstydliwe – mówi Wojciech Olbryś. – Plakaty, które powstały w ramach kampanii, każą się zatrzymać i pomyśleć, czy zrobiłem, zrobiłam wszystko, by nie stać się ofiarą. Szukamy coraz bardziej nowoczesnych form prewencji, aby o tym trudnym temacie zapomnieć.
 
Urząd Marszałkowski przeznaczył w tym roku na akcję 15 tys. zł.
Od roku 2007 do końca 2010 na wszystkie programy profilaktyczne realizowane przez KWP w Szczecinie z budżetu województwa wydano 1 mln 100 tys. zł.

Źródło: www.wzp.pl


ostatnia zmiana: 2010-07-26
Komentarze
Polityka Prywatności