Blisko trzy tysiące osób przeszło we wtorek wieczorem ulicami Szczecina w Marszu Ciszy w hołdzie ofiarom katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. Przemarsz zorganizowały samorządy studenckie szczecińskich uczelni. Marsz poprzedziła msza święta w szczecińskiej katedrze.
Po mszy studenci, przedstawiciele senatów uczelnianych, poczty sztandarowe, wykładowcy, a także szczecinianie przeszli przez centrum miasta pod magistrat, gdzie modlitwę poprowadził bp Jan Gałecki.
Uczestnicy marszu nieśli flagi narodowe, zdjęcia ofiar katastrofy, znicze. Studenci Akademii Morskiej przyszli w swoich mundurach.
"Obecnością tutaj chciałem podziękować prezydentowi za wszystko co robił dla naszego kraju i wspomnieć wszystkich innych, którzy zginęli w Smoleńsku" - powiedział Michał, student Uniwersytetu Szczecińskiego.
Przed
urzędem miasta złożono kwiaty i zapalono znicze.
PAP - Nauka w Polsce