Pracownicy zakładu pogrzebowego podczas kopania dołu pod pochówek na cmentarzu w Policach natrafili w poniedziałek na niewybuch. Jak się okazało, była to bomba lotnicza z czasów II wojny światowej ważąca około 250 kg.
Około godz. 9.30 na miejscu pojawił się patrol saperski. Na czas wydobycia bomby, z cmentarza ewakuowano wszystkich ludzi.
Jak informuje sierż. sztab. Jolanta Szalińska ok. godz. 10.30 bomba została wyciągnięta przez saperów oraz wywieziona na poligon w Drawsku Pomorskim, gdzie zostanie zdetonowana.
W działaniach udział wzięli policjanci z Polic, straż miejska oraz Patrol Saperski ze Szczecina.<www.naszemiasto.pl>